Sunday, August 19, 2012

Świece żarowe

<h2>Świece żarowe</h2>
<p>Autorem artykułu jest Marcin  Sawicki</p>
<br />
Kiedyś, samochody z silnikiem wysokoprężnym były tak skonstruowane, że odpalenie auta przy kilkunastostopniowym mrozie było praktycznie niemożliwe. W pewnym momencie doszło do zmian w konstrukcji świec żarowych, i tego typu problemy już nie trapią użytkowników diesli.
<p><a href="http://www.moto-centrum.pl/swiece-zarowe/swieca-zarowa/" rel="attachment wp-att-422" target="_blank"><img alt="swieca-zarowa-300x240" class="alignleft size-medium wp-image-422" title="swieca zarowa" src="http://www.moto-centrum.pl/wp-content/uploads/2012/01/swieca-zarowa-300x240.jpg" width="300" height="240" /></a></p>
<p>Konstrukcyjnie, z zewnątrz, świece żarowe podobne są do świec zapłonowych, które znamy z silników benzynowych. Główną i podstawową różnicą jest to, że świeca żarowa nie ma elektrod, i zrobiona jest z drutu chromowo-niklowego. Świeca zasilana jest prądem z akumulatora. Gdy przekręcamy kluczyk w stacyjce, do świecy żarowej dopływa prąd z akumulatora i rozgrzewa się ona do temperatury ok 1000 stopni Celsjusza. Można więc skojarzyć świecę żarową ze… zwykłą grzałką, którą zlokalizować możemy w komorze spalania.</p>
<p><a target="_blank"></a></p>
<p>Samochody nowszej generacji wyposażone są w takie świece żarowe, które mają końcówkę zasłoniętą rurką o średnicy ok. 4 mm. Funkcją tej końcówki jest ogrzewanie powietrza. Teraz może to zabrzmieć niewyobrażalnie, ale w starszych silnikach diesla nagrzanie świec żarowych trwało do 10 sekund. Nowe auta z kolei, odpalają na dotyk, ponieważ nagrzanie się świec ma miejsce w ułamku sekundy.</p>
<p> </p>
<p>Z powyższych powodów auta starszej generacji posiadały charakterystyczną ikonkę spirali na konsoli, która mówiła nam, czy silnik jest już gotowy do uruchomienia. Najpierw bowiem przekręcało się kluczyk w stacyjce i poczekać aż wspomniana kontrolka zgaśnie.</p>
<p> </p>
<p>Jeśli posiadamy auto z silnikiem wysokoprężnym i nagle miewamy kłopoty z uruchomieniem samochodu, pierwszym przystankiem powinien być warsztat, bowiem niekiedy przyczyną są właśnie świece żarowe. Jeśli znamy podstawy mechaniki z powodzeniem możemy dokonać kontroli samodzielnie – pamiętajmy jednak, że czasem dostęp do nich jest trudny, a do ich wykręcenia będziemy potrzebować specjalnych kluczy.</p>
<p> </p>
<p>Alarmem, że najwyższy czas wymienić świece żarowe powinna być sytuacja, w której silnik na nagrzanie świec wymaga oko 5-7 sekund. Standardowo świece żarowe powinny wystarczyć na długi czas (do 100 000 kilometrów) – przy wymianie należy zakupić od razu cały komplet, bowiem wymiana poszczególnych egzemplarzy mija się z celem.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/49415/swiece-zarowe">www.Artelis.pl</a>

Układ hamulcow - objawy usterek.

<h2>Układ hamulcowy – objawy usterek</h2>
<p>Autorem artykułu jest Marcin  Sawicki</p>
<br />
Podstawą bezpieczeństwa we współczesnych samochodach na pewno jest sprawny system hamulcowy. Kiedy jest on niesprawny, każda wyprawa autem jest niezwykle niebezpieczna dla zdrowia kierowcy i pasażerów. Co powinno zatem stanowić sygnał do wymiany komponentów układu hamulcowego?
<p><a href="http://www.moto-centrum.pl/?attachment_id=278" rel="attachment wp-att-278" target="_blank"><img alt="hamulce-bmw-300x205" class="alignleft size-medium wp-image-278" title="hamulce bmw" src="http://www.moto-centrum.pl/wp-content/uploads/2011/07/hamulce-bmw-300x205.jpg" width="300" height="205" /></a></p>
<p>Istnieje szereg symptomów, które powinny zwrócić naszą uwagę i spowodować automatyczną wizytę u mechanika (bądź samodzielną kontrolę, jeśli posiadamy taką wiedzę). Do najbardziej oczywistych z nich jest… zapalona lampka kontrolna układu hamulcowego na desce rozdzielczej. Jest to dosyć logiczne. Niepokojące jest również wydłużenie drogi hamowania a także zgrzytający, metaliczny odgłos podczas hamowania.</p>
<p>Poza tym, wśród pozostałych objawów eksperci zgodnie wymieniają takie zjawiska, jak: brak naturalnego oporu przy naciskaniu pedału hamulca, wydobywanie się dymu spod kół, ściąganie podczas hamowania, czy konieczność częstego uzupełnianie płynu hamulcowego. Naszą uwagę powinny zwrócić także ślady płynu na kołach czy sytuacja, w której auto drży, wibruje i skacze podczas hamowania, a pedał hamulca trzęsie się, gdy hamujemy.</p>
<p>Mówimy, że usterki układu hamulcowego mogą być poważnym zagrożeniem dla kierowcy. Żeby lepiej to zobrazować warto powiedzieć, że oznaczają one chociażby możliwość wypadnięcia z toru jazdy, utratę przyczepności czy niekontrolowaną zmianę kierunku jazdy. Poza tym, osłabieniu ulega praca takich systemów jak ABS/ESP i wydłuża się czas reakcji układu hamowania. To wszystko może stać się przyczyną kolizji czy innych, niebezpiecznych zachowań na drodze.</p>
<p>Podstawową charakterystyką sprawnego i poprawnie działającego systemu hamulcowego są odpowiednio dobrane do tarcz klocki hamulcowe, o grubości większej niż połowa grubości nowego klocka. Nie może być też mowy, aby klocki były pokryte spaloną, szklistą powierzchnią.</p>
<p>Niezwykle istotny jest też stan tarcz hamulcowych w naszym aucie. Nie mogą nosić one oznak skorodowania, pęknięć czy przebarwień. Powinny być błyszczące i równo zużyte.</p>
<p>Ostatnim ramieniem tego „trójkąta bezpieczeństwa” jest płyn hamulcowy. Ten powinien być klarowny, lekko żółty i o minimalnej zawartości wody. Ten ostatni parametr należy mierzyć za pomocą specjalnego oprzyrządowania.</p>
<p>Zachęcamy do częstego kontrolowania stanu układu hamulcowego i wybór części najlepszych producentów, bowiem zdrowie nasze i naszych bliskich jest przecież najważniejsze.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/49411/uklad-hamulcowy-objawy-usterek">www.Artelis.pl</a>

INTERCOOLER

<h2>Intercooler</h2>
<p>Autorem artykułu jest Marcin  Sawicki</p>
<br />
Intercooler, czasem zwany również chłodnicą powietrza, stosuje się w autach posiadających turbosprężarki. Zadaniem intercoolera jest chłodzenie powietrza sprężonego w sprężarce przed tym, jak dostanie się ono do jednostki napędowej. Ten zabieg pozwala na uzyskanie większej mocy i sprawności silnika.
<p><a href="http://www.moto-centrum.pl/intercooler/intercooler/" rel="attachment wp-att-351" target="_blank"><img height="300" width="300" src="http://www.moto-centrum.pl/wp-content/uploads/2011/10/Intercooler-300x300.jpg" title="Intercooler" class="alignleft size-medium wp-image-351" alt="Intercooler-300x300" /></a></p>
<p>Podstawowe funkcje turbiny to przede wszystkim sprężanie powietrza zasilającego silnik, po to aby zwiększyć ilość tlenu potrzebnej do procesu spalania mieszanki. Jak można się jednak domyślić, spalanie powoduje jednoczesne ogrzanie powietrza, które przepływa przez turbosprężarkę. Poza tym, temperatura dodatkowo rośnie ze względu na to, że turbina napędzana jest gorącymi spalinami, ciepło przepływa również przez części konstrukcyjne. Fizyczna zasada mówi o tym, że im powietrze cieplejsze, tym mniej gęste, a to jest już niezbyt pozytywną sprawą w kontekście pracy silnika.</p>
<p>Z wyżej wymienionych powodów wymagane jest obniżenie temperatury, i za to właśnie odpowiada intercooler. Nazwa ta wyjaśnia lokalizację tego elementu w aucie, który znajduje się za sprężarką, ale przed silnikiem tłokowym. Dzięki intercoolerowi możliwe jest schłodzenie powietrza, czego efektem jest spalanie większej ilości paliwa i wzrost mocy silnika. Dodatkowym plusem jest zwiększenie sprawności silnika dzięki obniżeniu pracy sprężania.</p>
<p>Intercooler jest stosunkowo podobny z zewnątrz do chłodnicy wody, z oczywistą różnicą – w jego wnętrzu nie przepływa woda, a powietrze. Mechanizm działania intercoolera jest podobny jak w przypadku standardowej chłodnicy, bowiem na intercooler kierowane jest chłodniejsze powietrze z zewnątrz samochodu, co oznacza, że powietrze dostarczane do silnika samo się schładza. Najczęściej powietrze dostarczane jest w wyniku naturalnego pędu auta, istnieje też opcja, aby zastosować specjalny wentylator wymuszający przepływ chłodzącego powietrza.</p>
<p>Warto też wspomnieć, że niektóre auta na rynku posiadają specjalnie systemy spryskujące intercooler wodą, aby uzyskać jeszcze bardziej efektywne chłodzenie. Tego typu auta to m.in. Subaru Impreza WRX STi czy Mitsubishi Lancer Evolution.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/49417/intercooler">www.Artelis.pl</a>

Sunday, August 12, 2012

Alternatywa dla samodzielnej sprzedaży .

<h2>Alternatywa dla samodzielnej sprzedaży</h2>
<p>Autorem artykułu jest Robert  Wąsik</p>
<br />
Wielu z nas, kiedy przychodzi pora na zmianę samochodu, próbuje sprzedać stary wóz. Nie zawsze jest to łatwe. Czasem problemem jest brak czasu, a niekiedy po prostu stan techniczny naszego starego auta. W poszukiwaniu alternatywnego rozwiązania warto poznać oferty skupów samochodów.
<p>Wielu niewtajemniczonych myli wciąż skup samochodu z komisem samochodowym. Wprawdzie w obu możemy sprzedać samochód, jednak różnica jest diametralna: komis samochodowy przyjmuje prawie wyłącznie samochody sprawne, natomiast w skupach samochodów pojazdy w bardzo dobrym czy nawet dobrym stanie należą do rzadkości. Skup samochodu jest swego rodzaju alternatywą również dla skupu złomu, ponieważ zasadniczo sprzedawane tam samochody muszą być choć częściowo sprawne.</p>   tomas-samochody.blogspot.com
<p>Sporo osób krytykuje skupy aut za to, że ceny w nich oferowane są niskie. To fakt, nie jest to zdecydowanie sposób na zbicie kokosów, jednak i nie taki jest cel ich funkcjonowania. Większość samochodów odprowadzanych na skup aut jest już dobrze wysłużona i tak naprawdę wymontowuje się z nich tylko niewielką część elementów. To na ich sprzedaży skup zarabia, podczas gdy sama „skorupa” często nadaje się już tylko na złomowisko. Oczywiście, każdy przypadek jest tu trochę inny, co widać wyraźnie w skupach aut powypadkowych. Tam uszkodzenia blacharskie są normą, a często towarzyszą im także mniej lub bardziej poważne uszkodzenia mechaniczne. Samodzielna sprzedaż samochodu w takim stanie również nie przynosi kroci, nie wspominając nawet o tym, iż często wymaga poświęcenia bardzo dużej ilości czasu. Kiedy tego brakuje, skup samochodów jest rozwiązaniem ekonomicznie lepszym niż złomowanie samochodu.</p>
<p>Skup samochodów jest pomysłem na dorobienie grosza ze sprzedaży wozu. Zazwyczaj kwoty, jakie przynosimy ze sobą ze skupu, nie przekraczają kilkuset złotych. Nie rzuca to na kolana, ale ci, którzy już noszą się z zamiarem zakupu nowego samochodu, z pewnością docenią i taką kwotę, która pozwala mniej więcej na zatankowanie nowego pojazdu pod sam korek (chyba, że kupujemy coś z naprawdę wielkim zbiornikiem).</p>
---
    <p><p>Więcej dowiesz się na <a href="http://swiataut.blog.com" target="_blank">tym blogu</a>.</p>
<p>Realizacja: PozycjaPlus</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/49230/alternatywa-dla-samodzielnej-sprzedazy">www.Artelis.pl</a>

Saturday, July 28, 2012

Stary wóz pracuje na nowy.

<h2>Stary wóz pracuje na nowy.</h2>
<p>Autorem artykułu jest Robert  Wąsik</p>
<br />
Skupy samochodów powstają jak grzyby po deszczu. W każdym mieście jest ich przynajmniej kilka, a niektóre z nich są całkiem spore. Oczywiście nikt nie pali się, aby zostawić tam swój sprawny samochód, ale kiedy przychodzi czas wymiany pojazdu, zaglądamy tam chętniej.
<p class="western">Wielu prowadzących skupy samochodów mówi, że kiedy zapłaci się za jeden samochód, w niedługi czas przybędą kolejne. I rzeczywiście jakoś tak jest, że często nasi znajomi czy rodzina w tym samym czasie zmieniają samochody. Wtedy często korzysta się z porad tego, kto pierwszy postanowił pozbyć się własnego wysłużonego samochodu.</p>
<p class="western">Oczywiście dla nas, jako zostawiających samochody w skupie, najlepszym wariantem jest ten, w którym natychmiast dostaniemy za niego pieniądze. W sumie w grę wchodzi często kwota rzędu tysiąca złotych, choć oczywiście tutaj zmienność jest ogromna. Nie da się ukryć, że już taką kwotą wielu z nas będzie mogło podratować budżet przeznaczony na zakup nowego samochodu- bardzo dużo kredytów zaciąganych z myślą o kupnie samochodu to kredyty na około 10 000 złotych, a więc nawet 10% tej kwoty możemy mieć, jeśli po prostu pozbędziemy się starego samochodu, który tylko zajmował miejsce na parkingu.</p>
<p class="western">Sprzedaż samochodu w skupie jest może mniej dochodowa, niż rozłożenie go na części i próba samodzielnej ich sprzedaży, ale nie bez znaczenia jest fakt, że nie musimy się przy tym męczyć, rozkładać gdzieś całego warsztatu i poświęcać na brudną robotę tygodnia czasu. Skup samochodów jest rozwiązaniem zdecydowanie wygodniejszym i nawet nie ma co dyskutować nad szybkością tego rozwiązania. Więcej czasu z reguły zajmuje nam znalezienie skupu, a nie samo odprowadzenie tam samochodu, choć w dobie internetu nie jest to szczególnie skomplikowane zadanie. Jest to zresztą gwarantowany sposób na to, aby dorzucić kilka groszy do nowego wozu, a takiej gwarancji nie ma, kiedy okaże się, że części, które możemy wymontować są stare, zniszczone, zużyte i w dodatku pełno jest ich już dostępnych na rynku- stracimy tylko czas, a i tak zostanie nam zawsze sporo elementów, które będą jedynie zagracały garaż.</p>
---
    <p><p>Chcesz wiedzieć więcej? <a href="/artykuly/edytuj/swiataut.blog.com" target="_blank">Przejdź do blogu</a>.</p>
<p>Realizacja: PozycjaPlus</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/48961/stary-woz-pracuje-na-nowy">www.Artelis.pl</a>

Wednesday, July 11, 2012

Symulator nauki jazdy jako praktyczne narzędzie dla początkujących kierowców.

<h2>Symulator nauki jazdy jako praktyczne narzędzie dla początkujących kierowców</h2>
<p>Autorem artykułu jest Hanna  Przybylska</p>
<br />
Dbałość o własne finanse jest bardzo istotna dla użytkowników pojazdów oraz usług motoryzacyjnych. Z tego powodu od wielu lat następuje bardzo dynamiczny rozwój e-commerce w branży motoryzacyjnej i powiązanych z nią działalności. Dlatego obecnie można przeglądać oferty i dokonywać niemal wszystkich zakupów w sieci.
<p>Odnosi się to również do nabywania umiejętności kierowania pojazdami.</p>
<p>Dla bardzo wielu osób zdobywanie uprawnień do kierowania pojazdami jest stresem i dużym, wcale niezbyt przyjemnym przeżyciem. Dostęp do kursów jest powszechny, a szkółki prowadzące kursy nauki jazdy świadczą usługi szkoleniowe bardzo profesjonalnie i rzetelnie, zarówno w części teoretycznej, jak też udzielając indywidualnych praktycznych lekcji na drodze. <br /> Nie zawsze jednak  ukończenie kursu  wystarcza do  zdania  praktycznej części egzaminu państwowego  na prawo jazdy za pierwszym lub  drugim podejściem.</p>
<p>Uzupełnieniem tradycyjnego  trybu szkolenia może być skorzystanie  z  dodatkowej, bardzo przyjemnej  formy edukacyjnej, jaką są symulatory jazdy w terenie. Pozwalają one w łatwy i wręcz pociągający  sposób lepiej przyswoić  technikę prowadzenia samochodu oraz w praktyczny sposób sprawdzić swoją wiedzę z zakresu ruchu drogowego.<br /> W ocenie wielu osób, które skorzystały z tego narzędzia, to znakomita  forma sprawdzenia, czy można <a href="http://ubezpieczenia1info.blogspot.com/2012/04/dane-z-raportu-policji-o-wpadkach.html" target="_blank">BEZPIECZNIE</a> zasiąść za kierownicą samochodu i doskonalić swoje umiejętności, bez najmniejszego ryzyka.<br /> <br /> Poważnym argumentem przemawiającym za upowszechnianiem symulatorów  jest fakt, że można nabierać wprawę bez powodowania realnego  zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Symulatory pozwalają poruszać się  po mieście i reagować na sytuacje,  które zdarzają się na co dzień,  podczas normalnej jazdy samochodem.</p>
<p>Miejmy nadzieję, że użytkowanie symulatorów w realny sposób przyczyni się do poprawy umiejetności młodych kierowców, którym przecież wcale niełatwo jest odnajdować się szczególnie w miejskim ruchu o dużym natężeniu i niestety wciąż niezbyt wysokiej kulturze jazdy.</p>
---
    <p><p>Hanna Przybylska<br /><a href="http://finanseonline1.blogspot.com/" target="_blank">http://finanseonline1.blogspot.com/<br /></a><a href="http://symulatorjazdy.net/?a=005585" target="_blank">Symulator Kursu na prawo jazdy</a></p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/47764/symulator-nauki-jazdy-jako-praktyczne-narzedzie-dla-poczatkujacych-kierowcow">www.Artelis.pl</a>

Wynajem samochodów-wiele opcji dla każdej kategorii klientów.

<h2>Wynajem samochodów – wiele opcji dla każdej kategorii klientów</h2>
<p>Autorem artykułu jest Mariusz  Małachowski</p>
<br />
W dzisiejszych czasach trudno obejść się bez samochodu. A przy posiadaniu firmy,  samochód wydaje się być niezbędny w codziennych obowiązkach.
<p align="justify" style="margin-bottom: 0cm; line-height: 150%;">Stale rosnąca popularność korzystania z usług wypożyczalni samochodów oraz wymagania klientów sprawiają, że oferty na <a href="http://www.fleeteurope.pl/" target="_blank" title="Wynajem samochodów">wynajem samochodów</a> są coraz bardziej zróżnicowane. Korzystając ze stron internetowych i formularzy rezerwacyjnych, które wyrzucają nam gotowe opcje wynajmu w zadanym zapytaniu to jedno, ale korzystając z usług wypożyczalni, możemy liczyć także na to, że obsługa przygotuje nam indywidualną ofertę specjalną z dokładnie spełnionymi naszymi wymaganiami.</p>
<p align="justify" style="margin-bottom: 0cm; line-height: 150%;">Oprócz usług standardowych, wszelakich opcji dodatkowych, wypożyczalnie prześcigają się w oferowaniu różnych nowinek technologicznych, aby wybić się wśród konkurencji i przedstawić klientowi jak najatrakcyjniejszą ofertę.</p>  tomas-samochody.blogspot.com
<p align="justify" style="margin-bottom: 0cm; line-height: 150%;">Niektóre wypożyczalnie samochodów oferują przy opcji wynajmu usługę lokalizacji samochodu, inne np. opcję Internetu na pokładzie (zważywszy na ceny roamingu, szczególnie atrakcyjną dla cudzoziemców przyjeżdżających do Polski) albo bezobsługowe systemy odbioru i zdania samochodu. Samochody z reguły są nowe albo mało używane. W ofercie jest również pełne ubezpieczenie samochodu.</p>
<p align="justify" style="margin-bottom: 0cm; line-height: 150%;">Branża wynajmu samochodów jest już w Polsce na wysokim poziomie, a pewnie jeszcze ciągle będzie nas zaskakiwać swoim rozwojem. Zastanawiając się nad kupnem własnego samochodu, przy wysokich kosztach eksploatacji, wynajem samochodu jest najlepszym sposobem na pozbycie się dodatkowych kosztów i zaoszczędzeniu na ubezpieczeniu.</p>
---
    <p><p><a href="http://www.fleeteurope.pl/" target="_blank" title="Wynajem samochodów Kraków">Wynajem samochodów Kraków</a></p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/48453/wynajem-samochodow-wiele-opcji-dla-kazdej-kategorii-klientow">www.Artelis.pl</a>

7 zasad, jak korzystnie sprzedać samochód.

<h2>7 zasad, jak korzystnie sprzedać samochód</h2>
<p>Autorem artykułu jest Jacek_G</p>
<br />
<!--   @page { margin: 2cm }   P { margin-bottom: 0.21cm } --> W życiu każdego kierowcy nadchodzi taki moment, gdy czuje, że nadeszła idealna chwila na sprzedaż samochodu. Albo upatrzy sobie nowe auto, albo po prostu stare jest już w takim stanie technicznym, że czekanie dłużej zwyczajnie się nie opłaca.
<!--   @page { margin: 2cm }   P { margin-bottom: 0.21cm } -->
<p style="margin-bottom: 0cm;">Respektowanie kilku zasad sprawi, że transakcja okaże się maksymalnie korzystna. A więc:</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>1. Decydujemy, czy  potrzebujemy  pomocy pośrednika.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Możemy oczywiście sprzedać samochód poprzez giełdę motoryzacyjną. Musimy jednak pamiętać, że pośrednik policzy sobie prowizję. Dlatego jeśli chcesz zyskać więcej i możesz poświęcić na cały proces nieco czasu, najlepiej, abyś wszystkim zajął się samodzielnie.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>2. Ustalamy cenę.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Określenie wartości samochodu nie powinno być życzeniowe, a podparte rzeczywistymi sumami. Pomóc może przejrzenie, na ile wyceniane są podobne modele na giełdach. Nie warto jednak zaniżać ceny, ponieważ interesant zapewne będzie chciał się targować. Dobrze jest do wartości samochodu dodać sobie kilkaset złotych, które będą idealnym marginesem na ewentualne negocjacje.</p> tomas-samochody.blogspot.com
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>3. Odpowiednio zaprezentujmy  samochód.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Wiadomo, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Dlatego powinniśmy przygotować samochód tak, jakbyśmy sami chcieli go kupić. Nikogo nie zainteresuje auto, które wygląda, jak po powrocie z dżungli... Chyba, że jakiegoś miłośnika survivalu. Trzeba pamiętać chociażby o starannym wyszorowaniu karoserii, felg, okien, a w środku warto wyczyścić deskę rozdzielczą, użyć odświeżacza, wyprać tapicerkę.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>4. Ogłaszamy się.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Do potencjalnego kupca trzeba wpierw trafić. Oczywiście największą siłę nośną ma Internet. Na większości portali sprzedażowych jest możliwość dodawania darmowych ogłoszeń. Kluczem do korzystnej transakcji jest obszerny opis samochodu, ze wszelkimi naprawami i wymianami, które zasugerują, że właściciel o auto dbał i wkładał w nie chociaż odrobinę wysiłku. Z pewnością nie zaszkodzą zwroty marketingowe typu: idealny rodzinny samochód, auto w sam raz na wakacje, itd. Większe zainteresowanie wzbudzą wzmianki o niestandardowym wyposażeniu, takim jak spoilery.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Zamieśćmy również jak najwięcej zdjęć. Samochód należy sfotografować pod różnym kątem, powinno się też zrobić zdjęcie silnika, opon, wnętrza pojazdu, nie zapomniawszy przy tym o ujęciu całościowym.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>5. Znaleźliśmy kupca.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Nikt nie chce kupować kota w worku. Dlatego osoba, która zainteresowała się naszą ofertą, z pewnością będzie chciała przetestować samochód w trakcie jazdy próbnej. Z interesantem umawiamy się zawsze na konkretną godzinę, a przed samą jazdą sprawdzamy, czy ma ważne prawo jazdy. Jako właściciel sam ustalasz trasę, ale prowadzi oczywiście potencjalny kupiec.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>6. Sprzedajemy samochód.</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Wszystko wypadło pomyślnie, łącznie z oględzinami i jazdą próbną, ale interesant i tak będzie chciał możliwie najwięcej zaoszczędzić i rozpocznie negocjacje. Jesteśmy na nie gotowi, jeśli ustalając cenę, pamiętaliśmy o tym marginesie. Gdy kupiec żąda zbyt dużej obniżki, no to cóż – lepiej darować sobie transakcję niż pozbywać się auta za sumę, która nas absolutnie nie satysfakcjonuje. Najprawdopodobniej jednak obie strony osiągną porozumienie gdzieś w połowie.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;"><strong>7. Co potem?</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Wraz ze sprzedażą samochodu nasze obowiązki się nie kończą. Przede wszystkim pamiętać należy o powiadomieniu ubezpieczyciela o zbyciu samochodu. Jednym z mitów dotyczących <a href="http://ipolisa.pl/ubezpieczenia-oc" target="_blank" title="ubezpieczenia oc">ubezpieczenia OC</a> jest błędne mniemanie, że po sprzedaży samochodu zbywca pozostawia sobie polisę. To absolutnie nieprawda! Z dniem zbycia samochodu wszelkie przywileje i obowiązki przechodzą na nowego właściciela. Sprzedający zaś musi w ciągu 14 dni powiadomić swoje towarzystwo ubezpieczeniowe o zbyciu pojazdu. Do tego momentu zarówno stary, jak i nowy właściciel wspólnie odpowiadają za spłacenie składki.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">A co z nabywcą samochodu? Czy musi się godzić na polisę OC poprzedniego właściciela? Oczywiście, że nie! Okazuje się bowiem, że ubezpieczyciel przekalkuluje składkę, respektując wiek nowego właściciela, jego historię dotychczasowego ubezpieczenia (zwyżki i zniżki), doświadczenie  i nowe miejsce zarejestrowania samochodu. Bardzo przy tym prawdopodobne, że nabywca będzie musiał dopłacić całkiem sporą różnicę.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Chyba, że zainteresuje się zmianą ubezpieczenia. Wedle starych przepisów na wypowiedzenie przejętego wraz z samochodem ubezpieczenia OC ma 30 dni od zakupu. W lutym 2012 roku w życie weszła nowelizacja ustawy, dzięki której polisę OC nabywca może wypowiedzieć w dowolnym momencie jej trwania, płacąc jedynie za rzeczywisty okres ubezpieczenia. Ale te nowe przepisy nie działają wstecz – obowiązują wyłącznie dla umów zawartych po jedenastym lutego b.r., a więc z takiej możliwości skorzystają dopiero ci kierowcy, którzy auta kupią w 2013 roku.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">A jak znaleźć najtańsze (czyt. najlepsze) OC? Wytrwale zbierać wszystkie oferty dostępne na rynku? Również – absolutnie nie. Znakomite narzędzie, jakim jest <a href="http://ac-oc-ubezpieczenia.pl/kalkulator.html" target="_blank" title="kalkulator oc">kalkulator OC</a>, pozwoli na rzetelną weryfikację propozycji ubezpieczycieli pod kątem ceny i wybór tej najatrakcyjniejszej.</p>
---
    <p><p><a href="http://ac-oc-ubezpieczenia.pl/kalkulator.html" target="_blank" title="oc kalkulator ">OC kalkulator</a> - najlepszy sposób na najtańsze <a href="http://ac-oc-ubezpieczenia.pl/" target="_blank" title="ubezpieczenie samochodu">ubezpieczenie samochodu</a>!</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/48428/7-zasad-jak-korzystnie-sprzedac-samochod">www.Artelis.pl</a>

Tuesday, July 10, 2012

Folie carbon - Hit czy kit ?

<h2>Folie carbon - HIT czy kit?</h2>
<p>Autorem artykułu jest Edyta  Machnik</p>
<br />
W ostatnim czasie bardzo popularne stały się folie carbon jako materiał używany do Tuningu pojazdów. Folie te są stosowane zarówno do motocykli jak i do samochodów. Wiele osób przed zakupem zadaje sobie pytania: czy jest sens wydawać  pieniądze na taką folię i czy jest naprawdę taka jak opisują ją  sprzedawcy.
<p style="text-align: justify;">Na naszym rynku w chwili obecnej mamy wysyp takich produktów carbono-podobnych jak <a href="http://www.fabertec.pl/pl/c/Folie-samochodowe/180" target="_blank" title="folie samoprzylepne ">samoprzylepne folie</a> carbon. Wszyscy sprzedawcy chwalą ich właściwości, wszystkie są termoplastyczne, samoprzylepne, chronią lakier przed uszkodzeniami  i najważniejsze jest to że je można stosować na elementach zewnętrznych. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że są różne rodzaje takich folii począwszy od folii gładkich z nadrukiem wzoru, folii ze strukturą carbonu oraz folii ze strukturą włókien węglowych.</p>
<p style="text-align: justify;">Folie z nadrukowanym wzorem są to folie z połyskiem, jeżeli chodzi o wygląd jest to kwestia gustu. Wytrzymałość aplikacji takiej folii na elementach zewnętrznych producenci przewidują na ogół do 3 lat. Są również folie ze strukturą trochę grubsze od omawianych wyżej. Możemy je podzielić na dwie kategorie folii ze strukturą carbonu oraz folie ze strukturą włókien węglowych. Różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka. Czy są dobrej jakości? Oryginalne folie niemieckich oraz japońskich producentow jak najbardziej mogę polecić. Folie wszystkich trzech kategorii bardzo ładnie się nakłada podgrzewając.</p>
<p style="text-align: justify;">Jak są oryginalne produkty to znajdą się również i podróbki, tańsze, o większych lub podobnych wymiarach, których jakość zdecydowanie odbiega od oryginału. Pomimo zapewnień sprzedawców nie są termoplastyczne, a nawet gdy się powiedzie aplikacja na przetłoczeniach po podgrzaniu, to po wystudzeniu folia wraca do swojego poprzedniego kształtu.</p>  tomas-samochody.blogspot.com
<p style="text-align: justify;">Folie owszem chronią elementy lakierowane, ale bez przesady np. w sytuacji gdy jeździmy po lesie i rysujemy gałęziami lakier, folia po takiej przejażdżce również może ulec uszkodzeniu. Szczególnie jeżeli chodzi o folie ze strukturą, rysy te będą widoczne, ponieważ uszkodzeniu ulegnie struktura. Ogólnie rzecz ujmując są to folie dekoracyjne, do ochrony lakieru stosujemy zupełnie inne folie, które faktycznie spełniają swoje zadanie.</p>
<p style="text-align: justify;">Podsumowując, posiadając trochę wyobraźni i zdolności manualnych można tworzyć fajne rzeczy używając folii carbonowych.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/42966/folie-carbon-hit-czy-kit">www.Artelis.pl</a>

Opłaty drogowe Europa 2012 .

<h2>Opłaty drogowe Europa 2012</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof  D.</p>
<br />
Wiele krajów Europy posiada autostrady płatne.  Poniżej  znajdziecie  kompendium wiedzy o opłatach za drogi i autostrady  europejskie dla  motocykli w 2012r. Jadąc w podróż warto sprawdzić gdzie czekają  nas płatne  drogi i odcinki dróg.<br />
<p>Sposoby płatności za drogi są różne w  zależności od kraju więc zawsze trzeba mieć trochę drobnych w kieszeni.  Winiety chyba najlepiej i najtaniej jest kupić bezpośrednio po wjeździe  na terytorium danego państwa (np. na stacji benzynowej).</p>
<p>Zapraszam do zapoznania się z najnowszymi informacjami o opłatach za korzystanie z dróg i autostrad w Europie w 2012 roku.</p>
<p> </p> tomas-samochody.blogspot.com
<p><strong>AUSTRIA<br /></strong><br />Na terenie Austrii obowiązują winiety  za poruszanie się po autostradach i drogach szybkiego ruchu. Wysokość  opłaty zależy od czasu jaki zamierzamy spędzić jeżdżąc po kraju. Opłaty  są obowiązkowe na drogach:</p>
<p>Odcinki płatne:</p>
<p>A1 West-Autobahn<br />A2 Sud-Autobahn<br />A3 Sud-Ost Autobahn<br />A4 Ost-Autobahn<br />A6 Nordost Autobahn<br />A7 Muhlkreis Autobahn<br />A8 Innkreis Autobahn<br />A9 Phyrn Autobahn<br />A10 Tauernautobahn<br />A11 Karawanken Autobahn<br />A12 Inntal Autobahn<br />A14 Rheintal Autobahn<br />A21 WienerAussenring- Autobahn<br />A22 Donauufer Autobahn<br />A23 Sud-Ost Tangente<br />A25 Linzer Autobahn<br />S2 Wiener Nordrand<br />S4 Mattersburger<br />S5 Stockerauer<br />S6 Semmering<br />S16 Arlberg<br />S18 Bodensee<br />S31 Burgenland<br />S33 Kremser<br />S34 Traisental<br />S35 Bruckner<br />S36 Murt</p>
<p>Winiety na rok 2012 dla motocykli:</p>
<p>10 dniowa – 4,60 EURO<br /> 2-miesięczna – 11,70 EURO<br /> 1-roczna – 31,00 EURO</p>
<p>Dodatkowo należy uiścić opłaty za przejazdy następującymi tunelami i drogami:<br />- tunel Arlberg (droga S16)<br />- tunel Felbertauern (droga B108)<br />- tunel Karawanken (droga A1)<br />- tunel: Tauern (droga A10)<br />- tunele: Gleinalm, Bosruck, Pyhrn (droga A9)<br />- autostrada Brenner (droga A13)<br />- droga wysokoalpejska Gerlos<br />- droga wysokoalpejska Grossglockner<br />- droga wysokoalpejska Silvretta<br />- droga wysokoalpejska Timmelsjoch</p>
<p><strong>BELGIA</strong><br />Korzystanie z autostrad jest bezpłatne. Płatny jest jedynie przejazd tunelem łączącym Liefkenhoek z Antwerpią.</p>
<p><strong>BIAŁORUŚ</strong><br />Korzystanie z dróg i autostrad jest  bezpłatne. Opłata drogowa jest pobierana (w USD) na odcinku Brześć –  Mińsk do granicy z Rosją.<br /><strong><br />BOŚNIA i HERCEGOWINA</strong><br />Tylko za przejazd autostradą  A1 Sarajewo – Zenica jest pobierana opłata.<br /><strong><br />BUŁGARIA</strong><br />W Bułgarii obowiązują winiety dostępne przejściach granicznych przy wjeździe na teren kraju.<br /><strong><br />CHORWACJA</strong><br />Poruszanie się po autostradach jest płatne gotówką w lokalnej walucie HRK.<br /><strong><br />CZARNOGÓRA</strong></p>
<p>Opłaty dotyczą samochodów, motocykle poruszają się bezpłatnie.<br /><strong><br />CZECHY</strong><br />Poruszając  się motocyklem po Czechach nie płacicie za przejazd autostradami i  drogami ekspresowymi. Opłaty ponoszą kierowcy samochodów.<br /><strong><br />DANIA</strong><br />Korzystanie z dróg i autostrad jest bezpłatne. Opłaty trzeba wnieść za przejazd mostami:<br />- STOREBAELT(18 km)<br />- ORESUND(16 km)<br /><strong><br />ESTONIA</strong><br />Korzystanie z dróg i autostrad jest bezpłatne.<br /><strong><br />FINLANDIA</strong><br />Korzystanie z dróg i autostrad jest bezpłatne.<br /><strong><br />FRANCJA</strong><br />Poruszanie  się autostradami francuskimi jest płatne. Wysokość opłaty jest  uzależniona od odcinka autostrady i rodzaju pojazdu. Opłaty za przejazd  można regulować gotówką lub kartami kredytowymi.</p>
<p>Dodatkowo płatny jest przejazd tunelami:<br />- Frejus 12,8 km<br />- Mont Blanc11,6 km<br />- Maurice Lemaire 13 km<br />- Puymorens<br />- Envalira<br />oraz<br />mostami – wiaduktami zastępującymi promy:<br />- Tancarville droga A15<br />- Normandie<br />- La Rochelle<br />- Millau</p>
<p>EUROTUNEL pod kanałem La Manche z Calais do Folkestone.</p>
<p><strong>GRECJA</strong><br />Poruszanie się autostradami greckimi jest płatne. Wysokość opłaty jest uzależniona od odcinka autostrady i rodzaju pojazdu.</p>
<p><strong><br />HISZPANIA</strong><br />Poruszanie się autostradami hiszpańskimi jest płatne. Wysokość opłaty jest uzależniona od odcinka autostrady i rodzaju pojazdu.<br /><strong><br />HOLANDIA</strong><br />Poruszanie się autostradami holenderskimi jest bezpłatne.</p>
<p>Opłaty pobierane są tylko za przejazd tunelami:<br />- Kil<br />- Westerschelde<br /><strong><br />LITWA</strong><br />Poruszanie się autostradami litewskimi jest bezpłatne.</p>
<p><strong>LICHTENSTEIN</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.</p>
<p><strong>LUKSEMBURG</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.<br /><strong><br />ŁOTWA</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.<br /><strong><br />MACEDONIA</strong><br />Poruszanie się autostradami macedońskimi jest płatne. Wysokość opłaty jest uzależniona od odcinka autostrady i rodzaju pojazdu.<br /><strong><br />MOŁDAWIA</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.</p>
<p><strong>NIEMCY</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.</p>
<p><strong>NORWEGIA</strong><br />Poruszanie się wybranymi drogami i  autostradami norweskimi jest płatne gotówką (NOK). Opłata jest pobierana  za przejazd tunelem łączącym Oslo z zachodu na wschód.<br /><strong><br />POLSKA</strong><br />Poruszanie  się niektórymi autostradami polskimi jest płatne. Wysokość opłaty jest  uzależniona od odcinka autostrady i rodzaju pojazdu. Niektóre bramki na autostradzie można <a href="http://moto-trasy.pl/jak-objechac-bramki-na-autostradzie-a2/" target="_blank">łatwo objechać</a>.</p>
<p>A1 Rusocin – Nowe Marzy – motocykl 17,60 PLN<br />A4 Katowice – Kraków – motocykl 8,00 PLN<br />A2 Stryków – Konin – motocykl 0,10 PLN/km (cały odcinek ma ok 80 km)<br />A2 Konin – Września – motocykl 13 PLN<br />A2 Września – Krzesiny – motocykl 13 PLN<br />A2 Poznań – Nowy Tomyśl – motocykl 13 PLN<br />A2 Nowy Tomyśl  – Świecko – bezpłatne do 21.05.2012</p>
<p><strong><br />PORTUGALIA</strong><br />Poruszanie się autostradami  portugalskimi jest płatne. Wysokość opłaty jest uzależniona od  autostrady i rodzaju pojazdu. Opłaty uiszcza się w gotówce EUR. Uwaga!  Nie można płacić za przejazdy kartami kredytowymi.</p>
<p>Ponadto płatny jest przejazd mostami: 25 Avril w Lizbonie i Vasco da Gama.</p>
<p><strong>ROSJA</strong><br />Poruszanie się autostradami i drogami jest bezpłatne.<br /><strong><br />R U M U N I A</strong><br />W  Rumunii obowiązują elektroniczne winiety, które można opłacić np na  stacji paliw. Kontrola wykupienia winiety dokonywana jest automatycznie  przez system kamer lub przez policję w czasie kontroli. Cena zależy od  rodzaju pojazdu.<br /><strong><br />SERBIA</strong><br />Poruszanie się  autostradami serbskimi jest płatne. Wysokość opłaty (uiszczana gotówką)  jest uzależniona od autostrady i rodzaju pojazdu.</p>
<p><strong>SŁOWACJA</strong><br />Poruszanie się motocyklem po autostradach i drogach ekspresowych słowackich jest bezpłatne.</p>
<p><strong>SŁOWENIA</strong><br />Poruszanie się po niektórych autostradach i drogach jest płatne. Winieta na motocykl kosztuje:</p>
<p>tygodniowa 7,50 EUR<br /> półroczna 25,00 EUR<br /> roczna 47,50 EUR</p>
<p>Drogi na których obowiązują winiety:</p>
<p>A1 Sentilj – Koper (Srmin)<br />A2 Karawanken Tunel  – Obrezje (HR)<br />A3 Divaca (Gabrk) – Fernetici (I)<br />A4 Slivnica – Drazenci<br />A5 Maribor – Pince (H)</p>
<p>Drogi ruchu szybkiego<br />H2 Pesnica – Maribor <br />H3 Ljubljana  – północna obwodnica<br />H4 Nanos – Vrtojba <br />H5 Skofije – Koper <br />H6 Koper <br />H7 Dolga Vas – granica z Węgrami</p>
<p><strong>SZWAJCARIA</strong><br />Poruszanie się motocyklem po  autostradach i drogach ekspresowych szwajcarskich jest płatne. Cena  winiety wynosi 40 CHF (winieta roczna na 14 miesięcy 1.XII – 31.I).</p>
<p>Dodatkowo pobierane są opłaty za przejazd tunelami:</p>
<p>- Munt la Schera łączącym Zernez (region Grisons) z Livigno (Włochy) – dostępny dla ruchu w godz. 8-20 – motocykl 8 CHF</p>
<p>- Grand St.Bernard – motocykl 15 CHF</p>
<p>Przez niektóre tunele kursują pociągi specjalne przewożące samochody i pasażerów:</p>
<p>- Lötschberg na trasie Kandersteg – Goppenstein – motocykl 16 CHF</p>
<p>- Lötschberg na trasie Kandersteg – Iselle – motocykl 50 CHF</p>
<p>- Furka na trasie Realp – Oberwald – motocykl 19 CHF</p>
<p>-Oberalp na trasie Andermatt – Sedrun – kursuje tylko zimą</p>
<p>- Vereina na trasie Selfranga – Sagliains – motocykl 17/25 CHF (cena zależy od sezonu)</p>
<p><strong>SZWECJA</strong><br />Poruszanie się motocyklem po autostradach i drogach ekspresowych Szwecji jest bezpłatne.</p>
<p>Płatny jest przejazd mostami:</p>
<p>- ORESUND</p>
<p>- SVINESUND<br /><strong><br />TURCJA</strong><br />Przejazd autostradami  tureckimi jest płatny. Wysokość opłat zależy od autostrady i rodzaju  pojazdu. Opłaty są pobierane lokalnej walucie w gotówce (LTR). Płatny  jest też dodatkowo przejazd mostami przez Bosfor (Bosfor i Fatih Sultan  Mehmed).<br /><strong><br />UKRAINA</strong><br />Poruszanie się motocyklem po autostradach i drogach ekspresowych Ukrainy jest bezpłatne.<br /><strong><br />WIELKA BRYTANIA</strong><br />Poruszanie  się motocyklem po autostradach i drogach ekspresowych Anglii jest  bezpłatne. Płatne są przejazdy niektórymi mostami i tunelami oraz  autostrada M6.</p>
<p><strong>WĘGRY</strong><br />Na Węgrzech obowiązuje winiety elektroniczne.</p>
<p>Odcinki płatne to :<br />M1 Budapeszt – Hegyeshalom<br />M3 Budapeszt – Gorbehaza w kierunku Miszkolca wsch.<br />M5 Budapeszt – Kiskunfelegyhaza<br />M6 Erd – Dunaujvaros<br />M7 Budapeszt – Balaton – Letenye<br />Winiety można nabywać na stacjach, biurach autostrady. Płatność gotówką w HUF oraz kartami kredytowymi.</p>
<p>Dla motocykli dostępna jest tylko jedna winieta na 10 dni w cenie 1488 forintów (ok 40 PLN).</p>
<p><strong>WŁOCHY</strong><br />Poruszanie się motocyklem po autostradach i  drogach ekspresowych Włoch jest płatne. Wysokość opłaty zależy od  rodzaju pojazdu i odcinka.</p>
<p>Pobierane są opłaty za przejazd tunelami:</p>
<p>- Mont Blanc (Włochy – Francja),</p>
<p>- Frejus (Włochy – Francja),</p>
<p>- Grand St.Bernard (Włochy – Szwajcaria)</p>
<p>- Munt la Schera (Włochy – Szwajcaria)</p>
---
    <p><p><strong><a href="http://moto-trasy.pl" target="_blank">MOTO-TRASY.pl</a> </strong>- najlepsze trasy dla motocyklistów</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/47560/oplaty-drogowe-europa-2012">www.Artelis.pl</a>

Naprawa i renowacja pojazdu we własnym zakresie.

<h2>Naprawa i renowacja pojazdu we własnym zakresie</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof  Sierotowicz</p>
<br />
Każdy pojazd z biegiem czasu wymaga mniejszych lub większych napraw. Mając garaż i trochę narzędzi, można zaoszczędzić na wydatkach związanych z wizytami w serwisie. Wiele urządzeń, które obecnie są łatwo dostępne w sklepach technicznych, są bardzo pomocne w pracy przy wszelkiego typu pojazdach mechanicznych.
<p>Większość zmotoryzowanych, posiadających samochody, motocykle czy też inne pojazdy, stara się o nie dbać jak najlepiej potrafi. Niektóre z tych pojazdów, nie są nowe i miały już więcej niż jednego właściciela, pomimo to każdy chce, żeby jego maszyna zawsze dobrze się prezentowała.</p>
<p>Nie zawsze idzie to w parze ze stanem technicznym, bo na pierwszy rzut oka widać ładny błyszczący lakier, lśniące chromy, ale przyjrzeć się dokładniej, to z pewnością znajdzie się coś do poprawienia, wyczyszczenia, podmalowania, najbardziej narażonych na działanie warunków atmosferycznych podzespołów i ich części.</p>
<p>Z biegiem czasu pojawia się <strong>korozja</strong> części metalowych, zawieszenia, układu wydechowego, elementów nadwozia i jest często widoczna na zewnątrz pojazdu w postaci odprysków lakieru, na progach, u dołu drzwi, na krawędziach nadkoli i jeszcze w wielu innych miejscach. Coraz bardziej rzuca się to w oczy i niestety psuje wygląd.</p>
<p>Przeważnie z braku czasu i często też funduszy dopuszcza się do takiego stanu, co w wielu przypadkach w najbliższym czasie pociąga za sobą dużo większe wydatki, niż by się można było spodziewać.</p>tomas-samochody.blogspot.com
<p>Są dwie możliwości, aby temu zaradzić. Pierwszą z nich jest przeprowadzenie niezbędnych napraw podzespołów i renowacji nadwozia we własnym zakresie, oczywiście jak ktoś zna się na tym i woli sam wykonać naprawy przy swoim pojeździe.</p>
<p>Wiąże się to z posiadaniem niezbędnego lokum, w tym wypadku garażu. Trzeba też posiadać zaplecze techniczne w postaci narzędzi potrzebnych do wykonywania prac związanych z naprawami i renowacją pojazdu.</p>
<p>Wiadomo, że im więcej narzędzi, tym łatwiejsza praca.</p>
<p>Drugą możliwością jest oddanie pojazdu do specjalistycznego zakładu, polegając na rzetelnej i fachowej naprawie, oraz że przeprowadzona renowacja spełnia oczekiwania.</p>
<p>Często jednak okazuje się, że pojazd jest dobrze naprawiony, ale koszt tej renowacji jest nie do przyjęcia albo naprawa wyszła tanio, ale braki widać gołym okiem.</p>
<p>Wybierając pierwszą możliwość, czyli robimy naprawy we własnym zakresie, naprawy trzeba wykonywać tak, żeby pojazd nie był unieruchomiony przez dłuższy czas, bo przeważnie służy nam na co dzień do przemieszczania się w różnych celach.</p>
<p>Nie wszystko jednak da się przewidzieć, dopiero po zdemontowaniu niektórych elementów można określić stan ich zużycia, co pozwoli podjąć decyzję naprawy lub wymiany na nowy.</p>
<p>Po zdemontowaniu podzespołu, trzeba go oczyścić, aby jednoznacznie określić jego stan. Nadające się do naprawy części możemy wyczyścić ręcznie, szczotką drucianą, skrobakiem lub papierem ściernym, jednak nie wszędzie dojdziemy tymi narzędziami, żeby dokładnie usunąć korozję w szczelinach i różnych trudno dostępnych kształtach. Najlepszą i bardzo skuteczną metodą oczyszczania w tym przypadku jest <strong>piaskowanie</strong>. Dzięki tej operacji uzyskamy szybko i dokładnie wyczyszczony element, który po przemyciu benzyną ekstrakcyjną, możemy od razu pomalować, a następnie po wyschnięciu lakieru, zamontować.</p>
<p>Piaskowanie wymaga odpowiedniego sprzętu, a to nie tylko <strong>piaskarka, wąż, dysza i piasek</strong>, ale potrzebny jest jeszcze <strong>kompresor</strong> o dużej wydajności powietrza.</p>
<p> </p>
<p>Ciąg dalszy nastąpi.</p>
---
    <p><p>alvax</p>
<p><a href="http://motoalvax.blogspot.com/" target="_blank">http://motoalvax.blogspot.com</a></p>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof Sierotowicz</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/47746/naprawa-i-renowacja-pojazdu-we-wlasnym-zakresie">www.Artelis.pl</a>

Urz adzenia do renowacji częsci pojazdów metodą piaskowania.

<h2>Urządzenia do renowacji części pojazdów metodą piaskowania.</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof  Sierotowicz</p>
<br />
Do piaskowania potrzebne są niezbędne urządzenia. Jednym z podstawowych urządzeń jest kompresor, który musi spełniać określone wymagania. Podstawowe parametry takiego kompresora opisane są w artykule. Zawarte w opisie informacje są pomocne w doborze odpowiedniego kompresora.
<p>Mając w miarę dobrze wyposażony garaż, możemy jeszcze pomyśleć o <strong>kompresorze</strong>, który umożliwiłby amatorskie piaskowanie. Profesjonalny sprzęt jest drogi, a do prac przy swoim pojeździe nie są potrzebne aż tak specjalistyczne urządzenia. Poza tym instalacja elektryczna w prywatnym garażu nie jest przystosowana do zasilania np. <strong>sprężarki śrubowej</strong>, którą napędza silnik o mocy 15 czy 20 kilowatów.</p>
<p>Do piaskowania potrzebny jest <strong>kompresor,</strong> który ma dobrą <strong>wydajność powietrza</strong> i nie chodzi tu głównie o wielkość zbiornika, chociaż ten parametr nie jest obojętny, ale ważne jest to, żeby <strong>sprężarka</strong> w takim kompresorze utrzymywała stałe <strong>ciśnienie robocze</strong>.</p>
<p><strong> </strong></p>
<p>Dobór kompresora do wykonywania prac związanych z piaskowaniem jest bardzo istotny, ponieważ ma on spełniać, jak już napisałem wyżej, podstawowy warunek, jakim jest utrzymywanie stałego ciśnienia roboczego, w granicach od 4,5 do 6,5 bara. Wydajność sprężarki w granicach <strong>900 l/min</strong>. może być oczywiście wyższa, zapewni już piaskowanie na dobrym poziomie i umożliwi stosowanie dysz o różnej średnicy wewnętrznej.</p>
<p>Wyżej podany przykład wydajności kompresora jest dedykowany do pracy dyszami o średnicach do <strong>4 mm</strong>.</p>
<p>Używanie dysz o większej średnicy wiąże się z większym zużyciem powietrza, czyli np. wydajność 900 l/min, przy zastosowaniu dyszy o średnicy 5, 6, 7, czy 8 mm. nie będzie wystarczająca, aby kompresor utrzymywał stałe ciśnienie robocze. Spadek ciśnienia roboczego poniżej 4,5 bara, przy zastosowaniu materiału ściernego, jakim jest np. tani <strong>piasek kwarcowy </strong>o ziarnistości, od 0,2 do 1,0 mm., spowoduje spadek efektywności piaskowania.</p>
<p> </p>
<p>Elementem nie mniej ważnym jest <strong>zbiornik sprężonego powietrza</strong>.</p>
<p>Jeżeli ma to być <strong>kompresor tłokowy</strong>, a taki polecam ze względu na dużo niższą cenę w stosunku do cen sprężarek śrubowych, to objętość zbiornika kompresora powinna mieć od 300 do nawet 500 L. Ma to istotne znaczenie dla pracy sprężarki, tzn. jeżeli jest dobrze dobrana sprężarka pod względem wydajności (dotyczy to piaskowania) w stosunku do wielkości zbiornika, to sprężarka podczas piaskowania nadąża uzupełniać spadek ciśnienia w zbiorniku lub przynajmniej utrzymuje ciśnienie w zakresie od 4,5 do 6,5 bara. Poza tym po osiągnięciu ustawionego na wyłączniku ciśnienia maksymalnego, wyłączy się i włączy się ponownie, kiedy ciśnienie w zbiorniku spadnie na tyle, aby zadziałał wyłącznik ciśnienia i uruchomił silnik elektryczny, napędzający sprężarkę.</p>
<p>Oznacza to, że dobrane parametry wydajności i ciśnienia roboczego, mające zastosowanie przy piaskowaniu, są poprawnie ustawione.</p>
<p>Natomiast dobór odpowiedniej średnicy dyszy i prawidłowo dobrana ziarnistość kruszywa pozwolą na pracę bez koniecznych przerw, spowodowanych brakiem wystarczającej ilości powietrza, aby piaskowanie dało wymagany rezultat.</p>
<p>W następnym artykule opiszę piaskarkę syfonową, która moim skromnym zdaniem, w zestawie z kompresorem o wyżej podanych parametrach, bardzo dobrze współpracuje, dzięki czemu piaskowanie przebiega szybko i bez zakłóceń.</p>
---
    <p><p><a href="http://motoalvax.blogspot.com/" target="_blank">http://motoalvax.blogspot.com</a></p>
<p>Autor: Sierotowicz Krzysztof.</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu
<a href="http://artelis.pl/artykuly/47866/urzadzenia-do-renowacji-czesci-pojazdow-metoda-piaskowania">www.Artelis.pl</a>

Tuesday, March 27, 2012

Kompletny proces powstawania sprężyn śrubowych

<h2>Kompletny proces powstawania sprężyn śrubowych</h2>
<p>Autorem artykułu jest pacman82</p>
<br />
W każdym samochodzie, jedną z kluczowych ról pełnią sprężyny śrubowe. Jednak nie do końca, zdajemy sobie sprawę, jak niezwykle prosto przebiega proces powstawania tego rodzaju przedmiotów.
<p style="margin-bottom: 0cm;">Sprężyny śrubowe, obok opon, zawieszenia czy hamulców, spełniają niezwykle kluczową rolę, podczas użytkowania pojazdów. Sprężyny tego rodzaju, winny być produkowane przede wszystkim  „na zimno”, gdyż tylko ten sposób produkcji może zapewnić kompletną pewność wysokiej jakości. Sprężyna, podczas procesu produkcyjnego, poddawana jest licznym zabiegom, mającym na celu jej odpowiednie zahartowanie. Do tego typu czynności, używa się przede wszystkim dwóch składników, a mianowicie krzemu oraz chromu. Mieszanka tego typu, wykorzystana w drucie, który jest zalążkiem każdej sprężyny śrubowej, powoduje niezwykłą moc powstałego produktu. Oczywiście musimy wiedzieć skrótowo, jak przebiega ów proces. Drut stalowy, o którym mowa powyżej, musi zostać włożony do specjalnej maszyny zwijającej, gdzie w wyniku odpowiedniego zaprogramowania, zostaje on zwinięty. Po osiągnięciu odpowiednich kształtów, podczas procesu zwijania, przyszła sprężyna zostaje pocięta na równe kawałki.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Kolejnym etapem, jaki musi sprokurować <a href="http://hsw-zs.com.pl" target="_blank">producent sprężyn</a>, jest poddanie materiału obróbce cieplnej, w specjalnym piecu. Cieplna obróbka, zachodząca w temperaturze zbliżonej do  500 °C, doprowadza do zwiększenia sprężystości potencjalnej sprężyny. Szlifowanie, jest kolejnym elementem, jaki ma dokończyć produkcję sprężyn. Dzięki temu, wytwarzany produkt, może doskonale się zginać, a co za tym idzie, nabywa on swoje pożądane właściwości.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Śrutowanie będzie ostatnim etapem, jaki przeprowadza się w fabryce sprężyn i który ma spowodować, że nasza sprężyna będzie odporna na potencjalne pęknięcia.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Mimo iż produkt został wytworzony, to podlega on ostatecznej kontroli. Każdy producent sprężyn przeprowadza losowo kontrole, produktów, które opuszczają jego fabrykę. Mimo iż w tej branży są niezwykle zaostrzone przepisy, odnoszące się do jakości produktów, to musimy wiedzieć, że nigdy nie ma pewność, iż dana sprężyna, zamontowana w samochodzie będzie w 100% bezpieczna.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Thursday, March 22, 2012

Test Skoda Yeti 2.0 TDI.

<h2>TEST SKODA YETI 2.0 TDI</h2>
<p>Autorem artykułu jest Waldemar  Florkowski</p>
<br />
Yeti..  z upływem lat tworzą się nowe historie, każdy gdzieś „go” widział, ale nie potrafi opisać, podobno ostatnimi czasy przebywa w wysokogórskich rejonach Himalajów, jednak nikt oficjalnie tego nie potwierdza. Wielu badaczy i detektywów bez licencji próbuje wytropić Yeti, póki co bezskutecznie.
<p>Ale wcale nie trzeba wybierać się do Indii, Nepalu czy Tybetu, gdyż na trop Yeti wpadłem zupełnym przypadkiem w okolicach średniowiecznego zamku w Uniejowie! Nikogo nie powiadomiłem, postanowiłem samozwańczo, bliżej zapoznać się z tym egzemplarzem…<br /><strong>Pierwsze wrażenie</strong><br /><img alt="1" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYO4BHzjEIYa-R0Pa8zvsOOi6o493FKomaKj77jEWuOzOW0zIudTSnOLnRrCtxZnOY7Ub3jAN2ues0UoirB43uQR7tsjXs15bLwbBW-TCMUlfgqvU-HiThe1G3jsb0pU_YvAMI2FArXgs/s400/1.jpg" />Z rozrzewnieniem wspominam mojego sąsiada, który niczym biblię studiował książkę „ZRÓB TO SAM –SERWIS SKODY FAVORIT”, po czym swoją wiedzę wdrażał w życie - samochód ten niczym rozkapryszona dziewczynka miał swoje humory i skutecznie utrudniał mu dotarcie do wyznaczonego celu. Jednak te kilkanaście lat sprawiło, że postrzeganie tej czeskiej marki z Mlada Boleslav stało się zgoła odmienne. <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYO4BHzjEIYa-R0Pa8zvsOOi6o493FKomaKj77jEWuOzOW0zIudTSnOLnRrCtxZnOY7Ub3jAN2ues0UoirB43uQR7tsjXs15bLwbBW-TCMUlfgqvU-HiThe1G3jsb0pU_YvAMI2FArXgs/s1600/1.jpg" target="_blank"></a>Skoda dziś, niczym nie przypomina swoich kanciastych pierwowzorów, wykonana jest z dobrej klasy materiałów i dzięki mariażowi z VW znacząco zyskała pod względem zastosowania najnowszych technologii.<br />Jednak wróćmy do naszego poszukiwanego uciekiniera.Yeti w chwili obecnej to jeden z najbardziej wyrazistych modeli tej marki, nietuzinkowy design przykuwa uwagę i jakby na to nie patrzeć, jest to debiut Skody w klasie aut typu SUV.Samochód może się podobać, z przodu na uwagę zasługują wysoko wkomponowane światła przeciwmgielne, służące również, jako doświetlacze w zakrętach oraz lampy przednie zbliżające model ten do Octavii. Jeśli ma być to samochód typu SUV, nie można zapomnieć o właściwościach terenowych i odpowiednim uniesieniu nadwozia i zwiększeniu prześwitu – te kilka dodatkowych centymetrów, nadaje temu modelowi charakteru i pozwala zmieścić większe felgi (17-calowe) oraz zderzaki które zbudowane są z 3 elementów nadając w ten sposób terenowy charakter.<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigg9Gu3y_CdEAAJT94B2-IgBeN0V96KZlNZ3L_QOR-OBLvrK9LvkUWPBVdJ9kl_1DDsxGDMoZCr3SlwSLvokXxdejamBjwb34ZOcr5f1tSmxcWIrur6JQrrdUTXvdI5PDUDKpLK2oBv_k/s1600/2.jpg" target="_blank"></a>Natomiast tylna część auta to przede wszystkim prosta linia, dzięki której na pewno w znaczący sposób zyskali pasażerowie z tyłu i pojemność bagażnika (405 l.), co mnie cieszy nie ma tu zbyt wielkich udziwnień. Jednym słowem PRAKTYCZNOŚĆ przyświecała konstruktorom przy tworzeniu tego egzemplarza.I ten kolor… Beż Cappuccino, idealnie komponuje się z tym modelem i kontrastuje z ciemną linią okien, ale najbardziej przyszłego użytkownika powinien cieszyć fakt, że nie widać na tym aucie kurzu i brudu ulicznego, więc jakby nie patrzeć inwestycja w „metalik” dosyć szybko się spłaci, a przy tym wygląda efektownie.</p>
<p><br /><strong>Zimno, wsiadam do środka…</strong><br />Niesamowity klimat otaczających budynków niosących za sobą historię wprawił mnie dodatkowo w refleksyjny nastrój, ale mimo wszystko gdy na dworze panuje -17 stopni w ciągu dnia najlepszym schronieniem będzie wnętrze auta.Intuicyjnie, gdy nacisnąłem przycisk „podgrzewanie fotela” i poczułem to w ciągu kilku sekund na własnej skórze, mogłem skupić się na ocenie i skrupulatnie przyjrzeć się wszelkim zakamarkom, jakie kryje Yeti. Deska rozdzielcza przypomina tą z nowej Octavii, więc jest nad wyraz poprawna i mimo bogatego wyposażenia i naszpikowania elektroniką, nie miałem większych problemów z opanowaniem tego „co dzieję się” na konsoli środkowej. A tych gadżetów nie było mało, w końcu samochód prezentowany to wersja Experience, w wolnym tłumaczeniu „mam wszystko i nie boję się tego użyć”, a przy tym zrobione z materiałów przyjemnych w dotyku.<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Mw5QUrBzaa_KtZ7kwI3SDtxSyI8jrbLlIO8Yhz3YVFjuw2kVEXPIH9sLSuUJj1x-tQsZroGnP1oEY4iBjFILf-IF8G8v5X8a8UH38IfRrf3SrWAaLCTZaWBaQMQq82uazHF6YTX3vnE/s1600/5.jpg" target="_blank"></a>Pewnie to wielka wada, ale jestem szczególarzem, a w dodatku skrupulatnym, nie umknie mi żaden przycisk, pokrętło, a tym bardziej schowek – dla łatwiejszego rozszyfrowania mojego profilu psychologicznego proszę mnie porównać sobie ze strażnikiem granicznym.Przyznaje się, miałem dużo do robienia (sprawdzenia), Yeti jest niezwykle bogate w schowki, choć ten który znajduje się przed nogami pasażera nie jest imponujących rozmiarów, to służą pomocą duże schowki w drzwiach bocznych, czy centralny z podłokietnikiem. Nie zabrakło również schowków przemytniczych pod fotelami, czy umieszczonego centralnie na konsoli zamykanego, który swobodnie pomieści 4 cheeseburgery. Więc jakby na to nie patrzeć, jest to funkcjonalne auto i jadąc w czwórkę na wakacje, dzieci nie będą siedziały przyklejone twarzami do szyby! Porównując, mamy do czynienia z autem typu SUV o funkcjonalności rodzinnego minivana – za co wielki plus!</p>
<p> </p>
<p><img alt="5" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Mw5QUrBzaa_KtZ7kwI3SDtxSyI8jrbLlIO8Yhz3YVFjuw2kVEXPIH9sLSuUJj1x-tQsZroGnP1oEY4iBjFILf-IF8G8v5X8a8UH38IfRrf3SrWAaLCTZaWBaQMQq82uazHF6YTX3vnE/s320/5.jpg" /></p>
<p><br /><strong>Pora opuścić zabytkową scenerię…</strong><br />Mimo bajecznych widoków, postanowiłem się na chwilę oderwać i sprawdzić, co oswojone Yeti ma pod maską.A tam diesel 2.0 TDI i mocy 110 KM. Oczywiście Yeti występuje w mocniejszych wariantach 140 i 170 KM, lecz nie w głowie mi szaleństwo, gdyż wybrałbym wtedy FABIĘ RS bez dwóch zdań. Moc 110 KM wydaje się być optymalna i w odpowiedni sposób łączy osiągi z wizytami na stacji benzynowej. Ale co my tu o teorii, jak silnik już zwarty i gotowy czeka na przejażdżkę!Jak na zimnego diesla przystało, silnik przywitał mnie pozdrowieniem bocianów – czyli klasycznym „kle kle”, lecz po kilku minutach, gdy temperatura silnika zaczęła rosnąć, wprost proporcjonalnie dźwięk z komory się obniżał.<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVhuzaVN8wy0mLnTboOkjekchAc_PUESKRz2tE3z2LJZ-FF0vYbg9EVRpIF1WclwPnjQ1TbllftotoOyTEkssZT7Dt-Sb0nfIkFhK9v4rIqNh96MqMT5MWlRa1MGW2TPJ5Oty2HdGCc6k/s1600/8.jpg" target="_blank"></a>Mimo 110 KM silnik żwawo reagował na pedał przyspieszenia za sprawą bądź co bądź wysokiego maksymalnego momentu obrotowego (250 Nm) i wyprzedzanie na krętych drogach wielkopolskich nizin nie stanowiło najmniejszego problemu. Jednak rysą na szkle była skrzynia biegów, która pomimo, że pracowała płynnie, biegi wchodziły z chirurgiczną precyzją – miała jedynie 5 biegów, a że większość z testowych kilometrów pokonałem w trasie, miałem ochotę domalować korektorem cyferkę „6”… W większych wariantach mocy skrzynia już posiada jedno przełożenie więcej!Po przejechaniu mniej więcej 100 km zastanawiałem się, czy wskazówka od paliwa nie jest uszkodzona, gdyż nie ruszyła się na milimetr i ciągle wskazywała 4/4, ale wszelkie wątpliwości rozwiał komputer pokładowy, który wskazywał 4.5 l/100 km, czyli o 0,2l mniej niż deklaruje producent! Tak dobre spalanie zawdzięczałem na pewno technologii TDI, ale również częstemu wykorzystywaniu tempomatu na trasie, który pozwala przyspieszać i hamować za sprawą jednego przycisku bez użycia pedału gazu.W ruchu miejskim spalanie wahało się miedzy 6.5-7.5 l. , jednak usprawiedliwiam to ujemnymi temperaturami (średnio podczas testu -14) i częstymi postojami, które skutkowały wychłodzeniem silnika.Który silnik bym wybrał? Bez dwóch zdań :  1.6 TDI 105 KM najmniejszy oferowany diesel oznaczony symbolem GREEN LINE, cechujący się spalaniem zbliżonym do mojego quada! Ta nowa jednostka Skody, prawdopodobnie w najbliższym czasie wyprze z rynku jednostkę 2.0 TDI 110 KM.</p>
<p> </p>
<p><br /><strong>Po nitce do kłębka…</strong><br />Sposób na Yeti, potrzebujemy:-płytę podłogową od Octavii, - układ napędowy, - wizję projektanta- i…. podnieść zawieszenie w końcu to ma być wszędobylski SUV<br />I właśnie to podniesione zawieszenie, przed rozpoczęciem przygody z Yeti najbardziej mnie intrygowało tym bardziej, że sama konstrukcja auta do niskich nie należy!Otóż moje obawy były przedwczesne, mimo wysokiego prześwitu i setek pokonanych kilometrów m.in. po drogach szybkiego ruchu, jak i krętych drogach lokalnych, Yeti zachowywało się nad wyraz poprawnie. I czasami zapominałem, że nie jadę gokartem. <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl_T8jvCnWOIo4t91ctKjlBNPzjB82MYKk8UmG1E0Nc8mH_7mlQ-XBphltc3GCH4oqn28z8JZbqzaKdVgfcaGhIjpzPFFL_sqrcs1iuQemT55mFCE555prFpIAJHEihT7uxQk8ut03Xgc/s1600/19.jpg" target="_blank"></a>W dużej mierze za sprawą 17-calowych felgi obutych w opony 225/50r17, i proszę mi wierzyć, nie jestem zwolennikiem wielkich felg, ale te 17-cali idealnie wpasowały się w charakterystykę zawieszenia. Również przypadł mi do gustu układ kierowniczy, który usztywniał się przy większych prędkościach i stwarzał opór podczas pokonywania ciasnych zakrętów, gdyż przyznaje, że czasami mam już dosyć tych arcy-specjalnych wspomagań, przez które zastanawiam się, czy nie urwałem kierownicy, bo coś zbyt lekko chodzi…Jedynym minusem, który zauważyłem podczas jazdy jest podatność na wiatr boczny, ale cóż praw fizyki się nie oszuka i nie można mieć wszystkiego! <br /><br /><img alt="6" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXPBJF7sXxpqoZZK67XAaHqpbh3xiRnMHKszP8uQh052yfNF_bVIXpOpFXCYPZi1Y3k0j56X_LBON3iBz02kxemyAR58lLZqfStkcOrIqBy7Tl3AMHQsyOFBctMIdJR8gutr-jIQp-gjI/s320/6.jpg" /><br /><br /><strong>Inspektor gadżet</strong><br />Niby to tylko miejskie Yeti, niby niewielki SUV… a lista wyposażenia długa niczym mój ostatni rachunek zza telefon Cóż, nie skłamię jak powiem, że jest to wszystko-mający egzemplarz!I jakbym nie był słaby z matematyki, to kalkulator nie kłamie i pokazuje, że suma opcji w tym konkretnym egzemplarzu wynosi 21750 PLN – tak! tak!<br />Na pierwszy ogień pójdzie multimedialny ekran z nawigacją, która wprawiła mnie w nie lada zakłopotanie, gdyż wielokrotnie pokonywałem trasę z Łodzi w okolicę Kalisza i nie wiedziałem, że istnieje taki skrót jaki „ona” wskazała! I chodź do tej pory na piedestale stawiałem fabryczną nawigację w Renault, przyznaję, że zestaw w Skodzie mnie urzekł nie tylko dokładnością, ale i dotykowym ekranem, czyli funkcją której brakuje w Renault – co znacznie ułatwia wprowadzanie nazw. System nawigacji zestawiono z 12 głośnikami i cyfrowym korektorem, co w połączeniu było przyjemne dla ucha, jednak nie potrafię zrozumieć, dlaczego auto nie posiada fabrycznego wyjścia USB, a jedynie wyjście a’la "ajfon", które za pomocną przejściówki może obsługiwać USB – za dużo zachodu! Na szczęście jest wejście na kartę SD, która zapełniona utworami MP3 służyła mi cała drogę.<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXPBJF7sXxpqoZZK67XAaHqpbh3xiRnMHKszP8uQh052yfNF_bVIXpOpFXCYPZi1Y3k0j56X_LBON3iBz02kxemyAR58lLZqfStkcOrIqBy7Tl3AMHQsyOFBctMIdJR8gutr-jIQp-gjI/s1600/6.jpg" target="_blank"></a>SUV z Mlada Boleslav z oknem na świat! Ten szklany dach to idealne rozwiązanie dla osób, które marzyły o kabriolecie, lecz z racji jego ograniczonej praktyczności musiały skusić się na model z innego segmentu. Duże szklane panoramiczne okno pozwala jeszcze lepiej integrować się z naturą, a to wszystko za pomocą jednego przełącznika, który otwiera je w szybkim tempie. Fakt, kosztuje około 5 tys. PLN, lecz uważam, że warto.</p>
<p><img alt="7" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHarazzc5jK7NCWLuNsck7qVdsIPX41owv9Ab7YfuHhXkwDSbxefBFk3U4LMd8Auz_f_3sVep9j8Y1KCLHUi2veTFpYdNk-sQq5u6PyPSa5m9HTeUsQnG45e5fFLlkxPo0t5NQJvnd_D8/s320/7.jpg" /></p>
<p><br />Na deser zostawiłem system, który mnie ujął niczym Ukrainka na dyskotece w Odessie! To, że nawigacja jest mądrzejsza ode mnie, jakoś przełknąłem, no cóż życie, ale że samochód będzie potrafił sam parkować?! <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHarazzc5jK7NCWLuNsck7qVdsIPX41owv9Ab7YfuHhXkwDSbxefBFk3U4LMd8Auz_f_3sVep9j8Y1KCLHUi2veTFpYdNk-sQq5u6PyPSa5m9HTeUsQnG45e5fFLlkxPo0t5NQJvnd_D8/s1600/7.jpg" target="_blank"></a>Testowy egzemplarz wyposażony był w system PARKOWANIA, wielokrotnie widziałem jego działanie w materiałach reklamowych, lecz zawsze byłem przekonany, że to fotomontaż! Nic bardziej mylnego! Ten system naprawdę działa! Nie byłbym sobą, gdybym nie starał się go dokładnie przetestować, ba! - robiłem wszystko by go oszukać i pokazać, kto tu jest mądrzejszy. Ale jak wyjaśnić fakt, że system potrafi zaparkować za jednym razem, a ja by wyjechać z tego miejsca muszę zrobić dwukrotną korektę?!<br />System pozwala na parkowanie równoległe na biegu wstecznym i wykonuje to niezwykle precyzyjnie (np. stając równo osiami do krawężnika), nie wjedzie w miejsce, gdzie ewidentnie jest go za mało, bądź napotka na inną przeszkodę, a wszystko to dzięki zamontowanym czujnikom parkowania z przodu i z tyłu. Proszę mi wierzyć, że jest to nieprawdopodobne uczucie, gdy w momencie rozpoczęcia manewru, możemy czytać sobie spokojnie książkę, a auto samo skręca z kierownicą, po czym informuje nas, że manewr został wykonany poprawnie i prosi o przejęcie kierownicy.Jest to niezwykle przydatny gadżet, znacznie ułatwiający manewr parkowania, jak również oszczędzający czas – szczególnie kobiet, które będą mogły w tym czasie poprawić sobie makijaż!</p>
<p><br /><strong>Co słychać na rynku…</strong><br />Segment aut typu SUV jest już mocno nasycony, prawie każda z marek posiada bądź to SUV-a, bądź samochód stylizowany na wersję terenową. Dla zasady, mimo wszystko w pierwszej kolejności porównam do DACII DUSTER, ze względu na analogiczną historię marek, jednak w tej kwestii patrzenie przez pryzmat ceny mija się z celem, gdyż tam gdzie kończą się ceny Duster, zaczynają Yeti. Chodź Duster jest nieco mniejszy, oferuje podobną ilość miejsca, przy zbliżonej pojemności bagażnika. Również oferowane jednostki silnikowe 1.5 dCi 110 KM w przypadku Dustera i 1.6 TDI 105 KM cechują podobne osiągi i spalanie, lecz jakość wykonania murem stoi za Yeti, co ma odzwierciedlenie w cenie – i kółko się zamyka.<br />Jednak pełnoprawnie w szranki z Yeti może stanąć Nissan Qashqai, który również występuje z tym samym silnikiem dCi co Duster, lecz posiada znacznie bogatsze wyposażenie i nie jest tak siermiężnie wykonany jak tańszy kuzyn.Samochody te kosztują prawie tyle samo, z niewielką przewagą Yeti, lecz w tej klasie to Qashqai rozdaje karty, gdyż jest jednym z najchętniej kupowanych SUVów!<br />Warto również zajrzeć na Wschód, gdyż każda premiera czy to Hyundaia czy Kia budzi wielkie poruszenie konkurencji, większość marek już nauczyła się, że Koreańczycy zaczynają w znaczący sposób liczyć się na europejskiej arenie.Jak wygląda zestawienie Skody z Kia?! Przyznaję się bez bicia, że wizualnie bardziej do gustu przypada mi Sportage, lecz jestem przekonany, że samochody te nie stanowią dla siebie konkurencji, design ich jest na tyle odmienny, że trafiają w zupełnie różne gusta, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje – zamykam temat! Jednak gdyby ktoś chciał uparcie porównać te modele, polecam przyjrzeć się jakości materiałów deski i spasowaniu…<br />Z goła odmiennym konkurentem jest Jeep Compas, samochód ze znacznie mocniejszym silnikiem bazowym (2.2 163 KM), lecz ze zbliżonymi gabarytami i wymiarami. Ta doza luksusu jest droższa od bazowej wersji Yeti, ale cały czas przypominam, że testowany przeze mnie egzemplarz kosztował 106 tys. PLN. Jednak tu nadmienię, iż jakość Skody wykonania i spasowania elementów Skody znacznie przewyższa dokonania konstruktorów Jeepa.<br />Yeti wypełnia swojego rodzaju niszę po VW Tiguanie, jest jego trochę tańszą odmianą, ale nie oznacza to wcale, że „taniość” przekłada się na gorszą jakość. Skoda dzięki mariażowi z VW zyskała nowoczesne wyposażenie  okraszone nutką technicznych nowości, dodatkowo wygląd czeskiego SUV-a jest znacznie bardziej wymowny, niż Tiguana. Oby tak dalej, pora teraz na pickupa!</p>
<p><br /><strong>Ogólnie rzecz ujmując…</strong><br />Skoda jest niczym gwiazda idąca na bankiet, dobrze wie, że spóźniła się 3 godziny ale również w pełni świadoma, że mijając drzwi wejściowe wywoła nie lada zamieszanie. Tak można podsumować wejście Yeti na rynek w 2009, ale późno wcale nie oznacza źle.Z perspektywy czasu możemy zaobserwować, ilu klientów już zaufało czeskiej marce i wybrało właśnie ten model.<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhcHU0MRapbH76JfLWuM7DvHItHCjCTH1IMaELkwEpR360C9UbSOu2SCAouLlU_svPVWq2r9Yh3W7hyphenhyphen6oPNLcl-QnS5nt4cR5di4wteHv97BHNRPBCq-AXToLVUrkoA1pWu4IE8AX1-6o/s1600/4.jpg" target="_blank"></a>Przyznam, że testowana wersja była już przerostem formy nad treścią, gdyż 106 tys PLN to stanowczo za dużo, za ten model, ale mnogość wyposażenia wprawiała mnie w osłupienie. Gdyby zrezygnować, ze szklanego dachu, elektrycznego fotela i kilku innych gadżetów – cena na poziomie 95 tys. PLN jest akceptowalna! I właśnie takie wersje klienci wybierają!I tak jak miłość jest sztuką kompromisów,  gdy dłużej się zastanawiam, idealnie w tym modelu widziałbym jednostkę 1.4 TSI 122 KM, po pierwsze ze względu na cenę (dobrze wyposażona wersja około 80 tys. PLN) jak również, ze względu na właściwości silnika. Tym bardziej, że testowana wersja była wyposażona tylko w napęd na jedną oś.<br />Skoda już od wielu lat pokazuje, że należy się z nią liczyć na naszym rynku, w końcu, kto inny potrafi sprzedać tyle samochodów w ciągu roku? Yeti choć spóźnione, z pełną krasą weszło na rynek burząc ład i porządek!<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjisGjyhz4qm3B10jqgbAVGMQsbrb_dUy7Pj6Ni8x5Y-i3jiLDjSP9mL9RXbeVipO2bY2R9XvNV9UYSCPQKFwG9iYoaO_DrupFwgY0jCpTf_EiNBhAatUSw6yZ-lJPV_EDimnj4dpcLMcw/s1600/3.jpg" target="_blank"></a>Reasumując, testowym egzemplarzem miałem możliwość przejechać około 1200 km i spędzić w nim, jak komputer pokazał 26 godziny, w tym czasie mój sceptycyzm został znieczulony, w głównej mierze za sprawą już wspomnianego wcześniej systemu parkowania PARK ASSIST, który kosztuje 2200 PLN (wraz z czujnikami przód/tył), co uważam za atrakcyjną cenę i wydaje mi się, że lepiej zrezygnować z ksenonów na rzecz tego gadżetu!I nawet, jeśli za rok przyjdzie mi wspomnieć ten model – pierwsza myśl będzie „aha ten samoparkujący samochód!<br /><br /></p>
---
    <p><p> <a href="http://www.moto-opinie.eu" target="_blank">www.moto-opinie.eu</a></p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>tomas-samochody.blogspot.com

Thursday, March 8, 2012

Jak ciężko jest znaleźć dobrą Firmę Motoryzacyjną.

<h2>Jak ciężko jest znaleźć dobrą Firmę Motoryzacyjną ???</h2>
<p>Autorem artykułu jest motolok</p>
<br />
Większość kierowców boryka się z ważnym problem , gdzie uczciwie naprawić swój samochód , gdzie kupić do niego części zamienne tak by nie przepłacić , w jakim salonie dadzą mi największy upust przy kupnie nowego samochodu . Czasami godziny tracimy na wyszukanie takiej firmy na internecie . Znalazłem na to sposób
<p> Znajomy chciał koniecznie kupić <strong>Toyotę RAV4 </strong>, po bardzo długich konsultacjach u najbliższego Dealera wynegocjował cenę 132 000 tys zł za ten model w określonym pakiecie wyposażenia. Poradziłem mu by podzwonił po sąsiednich województwach i zweryfikował tą cenę , a może uda mu sie taniej kupić ??? Jakie było jego zdziwienie gdy zorientował się że czym dalej usytuowany dealer od miejsca jego zamieszkania tym więcej dokłada do wyposażeniena samochodu za ustaloną wcześniej cenę z miejscowym Dystrybutorem Toyoty . I tak przeważnie jest zawsze u wszytkich Dealerów . To samo dotyczy części samochodowych i innych <a href="http://www.motolokalizator.pl" target="_blank">usług motoryzacyjnych</a>. Nie można tego zjawiska generalizować i twierdzić że tak jest zawsze ale wiedza i możliwość znalezienie firm z danej branży motoryzacyjnej w jednym miejscu z pełnymi danymi teleadresowymi jest kluczem do zaoszczędzenia naszego cennego czasu. Internet w dniu dzisiejszym ma już bardzo duży udział w podejmowaniu decyzji co do wyboru firmy motoryzacyjnej z której usług chcemy korzystać. Czasami samo polecenie znajomego juz nam nie wystarcza i sięgamy do opinii jakie są zamieszczone na temat danej firmy na <a href="http://www.motolokalizator.pl/forum/kategorie" target="_blank">forum  motoryzacyjnym</a> . Ostatnio bardzo modne i wygodne stało się szukanie firm z tej branży na róznych portalach które dysponują obszerną bazą firm motoryzacyjnych . Teraz gdy popsuje się nam samochód szukamy na takim portalu firm , np: <em>sklepy motoryzacyjne</em>, <em>warsztaty samochodowe</em> , <em>wypożyczalnie samochodów </em>i bez wychodzenia z domu możemy telefonicznie dowiedzieć się wszystko co do ceny części zamiennych, usługi za wymianę amortyzatorów czy ceny za wymarzony samochód.</p>
---
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>